Thursday, February 23, 2012

Tysiące myśli. Tysiące ludzi dookoła a pośród tłumu Ktoś stoi i woła. To On. To Ona. To my, w tym szaleństwie zatraceni. Trochę nawet zagubieni. Z przyśpieszonym tchem. Z szczeniacką naiwnością, niekontrolowaną łapczywością. Niestłamszeni. Z młodości zadowoleni. KAŻDYM ODGŁOSEM SERCA podnieceni...

1 comment:

  1. SANDRO
    dawno temu jak byłam młoda ten wiersz był moim ''ukochanym''

    Modlitwa Motyla

    Panie!
    Co się ze mną dzieje?
    Ach, tak. Ten Kwiat, to słońce –
    dzięki Ci! Twój świat jest piękny!
    Woń róż mnie odurza!
    Co się ze mną dzieje?
    Kropla rosy toczy się,
    By roziskrzyć się radością
    w sercu lilii.
    Muszę lecieć...
    Dokąd? Nie wiem.
    Wiatr wymalował baśniowe marzenia
    na mych skrzydłach.
    Marzenia...
    Co się ze mną dzieje?
    Ach, tak, Panie.
    Miałem Ci coś powiedzieć.
    Amen.


    Ela

    ReplyDelete