Friday, April 10, 2009

Akuku



Dotychczas w najdziwniejszym śnie mojego życia tego nie było. Chociaż przyznaje, to nie znaczy, że się nie wydarzyło.Patrząc na to z perspektywy smaku i zapachu dodam-nie pamiętam ciebie z snu. Gdzieś Cię już widziałam, słyszałam. Już próbowałam. To była słodka jawa, dziwna sprawa. Przez to zostałam sama z kwaskowatym posmakiem. Cukier ze mnie zszedł. Trudno. Kolory są, bo muszą. Te czasy nie powrócą.
Żyję prawie sama w swojej własnej słodko kwaśnej paczce żelków.
Wszyscy zostali wyjedzeni, wygryzieni mimo, że smakowali tak samo.
Potrzeba czasu by trochę zrozumieć. Potrzeba pewnych wad.
Tak właśnie jest z nami... pysznymi ŻELKAMI.

No comments:

Post a Comment