Młody człowiek, nawet gdy wszystko układa się po jego myśli jest zdolny do tego by stwierdzić, iż odczuwa niepokój. Wewnętrzne poczucie czegoś w stylu-"mogę więcej". A dokładniej jeszcze-"chcę więcej!". Młody człowiek na ogół charakteryzuje się jako jednostka o niesprecyzowanych bliżej potrzebach. Z jednej strony niby wie czego pragnie, ale z drugiej już nie jest pewien czy to właśnie to lub owo. Taki ciągle poszukujący człowieczek nie zawsze chce być rozumiany za to na pewno, zawsze, chce być wysłuchany. Tak po prostu. Ta odchodząca powoli w przeszłość zimowa niedziela mimo, że cicha nie była bez lęków...Tych takich prostych, które czasem chcemy wyprzeć. Ale tak to już bywa gdy się ciągle, w otaczającym świecie i w sobie, coś odkrywa.
Młody człowiek został dzisiaj znowu wysłuchany i nawet po części zrozumiany.
A weekend?
Weekend był udany.
Cool pics!! X.
ReplyDelete