CLICK
"2.Wiara czyni cuda!"
Nie,nie. Nie wierzymy w nic co nie dotyka nas. Mama mocno wierzy w cuda. Jest to piękne i doceniam to jednak jak dla mnie bardziej naiwne. Ostatnio według niej zdarzył się cud. Przez chwilę nawet też tak pomyślałam no właśnie, przez chwile- później stwierdziłam, że to zdarzenie musi mieć jakieś inne wytłumaczenie...To za banalne, a może po prostu takie ma być? Ile można trwać w sytuacji, która jest tak naprawdę wymuszonym skutkiem nie pożądanej przyczyny. Emocjonalne rany są ceną, która płaci się za bycie dobrym czy niezależnym? Ludzie niezdolni do poczucia winy zazwyczaj się wypierają bo...? Może coś ukrywają....?
A zbiegi okoliczności się NIE ZDARZAJĄ!
love
ReplyDelete