Młody człowiek, nawet gdy wszystko układa się po jego myśli jest zdolny do tego by stwierdzić, iż odczuwa niepokój. Wewnętrzne poczucie czegoś w stylu-"mogę więcej". A dokładniej jeszcze-"chcę więcej!". Młody człowiek na ogół charakteryzuje się jako jednostka o niesprecyzowanych bliżej potrzebach. Z jednej strony niby wie czego pragnie, ale z drugiej już nie jest pewien czy to właśnie to lub owo. Taki ciągle poszukujący człowieczek nie zawsze chce być rozumiany za to na pewno, zawsze, chce być wysłuchany. Tak po prostu. Ta odchodząca powoli w przeszłość zimowa niedziela mimo, że cicha nie była bez lęków...Tych takich prostych, które czasem chcemy wyprzeć. Ale tak to już bywa gdy się ciągle, w otaczającym świecie i w sobie, coś odkrywa.
Młody człowiek został dzisiaj znowu wysłuchany i nawet po części zrozumiany.
A weekend?
Weekend był udany.
Sunday, February 26, 2012
Thursday, February 23, 2012
Saturday, February 18, 2012
„'Obudź się! Zrozum!'. Właśnie dlatego piszę tę książkę. Mam już taki charakter, że aby coś zrozumieć, muszę najpierw spróbować to zapisać."
_________________
♫Click
Monday, February 6, 2012
18 Till I Die
„Najczęściej jest tak, że chcąc nauczyć się czegoś najistotniejszego, co jest konieczne, by przeżyć, musimy doświadczyć bólu.”
H. Murakami
________________________________
Pamiętniki na ogół bywają nudne. Na szczęście nie wszystkie. Ten, który ostatnio miałam okazję przeczytać jest inspirujący. Teraz pozostaje mi tylko wstać i zacząć biec... CLICK
Labels:
books,
Codzienność,
Haruki Murakami,
home sweet home,
Lubię czytać,
zima
Thursday, February 2, 2012
Kiedy zadajesz sobie pytania- "po co?", "czy to ma sens?"- robiąc to co lubisz to znaczy, że musisz robić to dalej skupiając się na radości, która przepełnia wówczas każdą komórkę Twojego ciała. Zwątpienie pojawia się w niespodziewanych momentach. Trzeba być silnym. Trzeba się z nim droczyć. By móc do przodu dzielenie kroczyć. BE STRONG!
Na kolażu: siostra Sylwia
Na kolażu: siostra Sylwia
Subscribe to:
Posts (Atom)